Historia Loży L14 Wolność Odzyskana

O ile początek Wolnomularstwa spekulatywnego datuje się na pierwszą połowę XVIII wieku za sprawą powstałych na terenie Anglii i Szkocji lóż, jak również za sprawą pierwszego pełnego zbioru zasad doktrynalnych, w postaci Konstytucji Wolnych Mularzy Jamesa Andersona z 1723 r., którego doskonałego przekładu z języka oryginału na język polski dokonał nasz Brat, Profesor Tadeusz Cegielski [1]. Jest to zbiór zasad, które stanowią fundament funkcjonowania dla współczesnego Wolnomularstwa.

Rozwój Sztuki Królewskiej przypada właśnie na XVIII wiek, a dokonał się w ramach takich państw, jak wskazane wyżej Anglia i Szkocja, lecz również i Francja, Hiszpania czy tereny obecnych Niemiec (i Polski, w zakresie ziem, które weszły w jej skład po 1945 r., np. loże powstałe na dzisiejszym Pomorzu Zachodnim, czy też na terenie Ziemi Lubuskiej, jak np. Loża w Kostrzynie nad Odrą), jak również oczywiście Rzeczypospolitej Obojga Narodów [2].

Pierwsza polska loża powstała w latach XX-tych XVIII wieku [3], natomiast, początek Wolnomularstwa w Lublinie datuje się z kolei na XIX wiek za sprawą powstałej w dniu 9 lutego 1811 r. Loży „Wolność Odzyskana”, natomiast już w dniu 26 maja 1816 r. powstała w Lublinie kolejna Loża, tj. „Świątynia Równości”.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę Lożę „Wolność Odzyskana”, której nazwa stanowi również nazwę Loży Nr 14, działającej obecnie w Lublinie, wchodzącej w skład Wielkiej Loży Narodowej Polski, reprezentującej tzw. Wolnomularstwo konserwatywne, to należy zauważyć, że reprezentowała ona od samego początku głównie wojskowych. Stanowili oni bowiem ponad połowę liczby wszystkich Braci wchodzących w jej skład. Oprócz wojskowych, stanowiących jej dominujący żywioł, w jej skład wchodziły osoby wykonujące również inne zawody lub profesje, jak na przykład prawnicy i lekarze. Powyższe dane wynikają z dzieła zatytułowanego „Wolne mularstwo w Lubelszczyźnie 1811–1822”, spisanego przez historyka dziejów masonerii hrabiego Stanisława Małachowskiego – Łempickiego. Dzieło to zostało wydane w 1933 r. nakładem „Dziennika Urzędowego Województwa Lubelskiego”. W 1933 r. dotarł on bowiem do pamiątek przechowywanych przez doktora Jana Mędrkiewicza, którego przodkiem ze strony matki był Paweł Wagner, ewangelik i członek lubelskiej loży „Wolność Odzyskana”.

Już w 1815r. Loża „Wolność Odzyskana” liczyć miała 159 Braci [5], a wśród nich wymienia się także Aleksandra Fredrę, wybitnego polskiego komediopisarza, na trwale jednak związanego nie z Lubelszczyzną, lecz właśnie z terenami Galicji, a aktualnie obecnej Ukrainy (Lwów i Beńkowa Wisznia) [6]. Był on wówczas porucznikiem ułanów stacjonujących w Lublinie. Wskazana tutaj Loża „Wolność Odzyskana” wchodziła w skład reaktywowanej w dniu 22 marca 1810 r. obediencji wolnomularstwa spekulatywnego, tym razem pod nazwą Wielkiego Wschodu Narodowego Księstwa Warszawskiego [7]. Loża ta odegrała istotną rolę jako miejsce, w którym wykluwały się idee powołanego przez majora Waleriana Łukasińskiego – w dniu 3 maja 1819 r. – Wolnomularstwa Narodowego [8].    

Druga ze wskazanych lubelskich Lóż, a mianowicie „Świątynia Równości”, wedle ustaleń, posiadać miała 151 członków, w tym aż 97 zamieszkałych na terenach samego Lublina i stanowiących miejską inteligencję, głównie urzędników [9].

Jak wskazuje się w ramach „Pamiętnika Lubelskiego 1935 – 1937”, pod red. Zygmunta Kukulskiego, Lublin 1938, lubelscy Wolnomularze zajmowali się głównie nauką, sztuką i dobroczynnością, gdyż takie obowiązki nakładały na nich przepisy lożowe. Tak więc otaczali specjalną opieką muzyków, krzewili poezję, krasomówstwo i malarstwo. To właśnie w wyniku podejmowanych przez lubelskich Braci działań powstało w Lublinie wiele towarzystw dobroczynnych i gospodarczych: Towarzystwo Przyjaciół Nauk, Towarzystwo Gospodarczo-Rolnicze, Towarzystwo Przyjaciół Muzyki i Towarzystwo Dobroczynności [10].

Kres prężnemu rozwojowi lubelskiego Wolnomularstwa przyniósł nakaz (dekret) carski z 1822 r. o kasacie wszelkich tajnych stowarzyszeń na terenie Cesarstwa Rosyjskiego wydany przez Aleksandra I. Tenże akt prawny dotyczył także terenów Lubelszczyzny, z uwagi na to, iż stanowiły one wówczas część składową Królestwa Polskiego, które jako byt polityczny powiązane zostało na mocy decyzji podjętych na Kongresie Wiedeńskim unią personalną z Imperium Rosyjskim, zaś car był na mocy Konstytucji tegoż Królestwa jednocześnie królem polskim [11].

Wiek XIX stanowi okres, w którym na terenach należących do zaboru rosyjskiego, działalność Wolnomularstwa była zabroniona. Stało się tak za sprawą wyżej wskazanego nakazu (dekretu) carskiego, którego zapisy były w sposób niezwykle konsekwentny egzekwowane przez władze. Taki stan rzeczy sprawił, że działalność Wolnomularstwa na obecnych ziemiach polskich była możliwa w ramach zaboru pruskiego [12].

Dopiero w 1912 r. powstała w Lublinie Loża pod nazwą „Wolni Oracze”, z którą związana jest osoba działacza politycznego, najpierw socjalistycznego, a następnie już niestety komunistycznego, Jana Hempla [13]. Jest to osoba związana z redakcją „Kuriera Lubelskiego”, a więc ośrodka skupiającego wówczas członków nowej loży, której przewodniczyli właśnie Jan Hempel oraz dr Paweł Jankowski. Członkami loży byli znani lekarze m.in.: dr. Mieczysław Biernacki, dr Kazimierz Jaczewski, dr Aleksander Staniszewski, nauczyciele i działacze oświatowi wśród nich Władysław Kunicki, inżynierowie, publicyści, były również kobiety. Zebrania członków loży odbywały się najczęściej w mieszkaniu Wandy i Franciszka Papiewskich przy ul. Zielnej 4/12. Na szczególną uwagę zasługują praktyczne inicjatywy loży, w wyniku których powstała m.in. Spółdzielnia Spożywców w Lublinie. Lubelscy masoni z sukcesem kandydowali również w wyborach samorządowych w 1916 roku. Działalność Loży „Wolni Oracze” ustała ostatecznie w 1916 r. [14]   

Natomiast, jeżeli weźmiemy znowu pod uwagę Lożę „Wolność Odzyskana” to należy wskazać, że ceremonia jej reaktywowania, po niemal dwustu latach  „pozostawania w ciemnościach” (jak relacjonowała to wówczas Ars Regia), miała miejsce w dniu 4 października 2008 r. w Gardzienicach pod Lublinem. Wówczas to wydarzenie odbyło się pod młotkiem Wielkiego Mistrza Wielkiej Loży Narodowej Polski i zarejestrowanej w obrazie tej obediencji pod numerem dziesiątym. Jak relacjonowała to wydarzenie wspomniana Ars Regia, Wielce Czcigodny Wielki Mistrz Br.-. Marek Złotek-Złotkiewicz mianował i zainstalował Br.-. Nicholasa Johna Tkatschuka jako Czcigodnego Mistrza tej Loży. W ceremonii wzięli udział liczni delegaci lóż krajowych i zagranicznych, a wśród nich przedstawiciele Loży nr 2 „Walerian Łukasiński” na Wsch.-. Warszawy – pamiętający, że patron ich loży inicjowany do wolnomularstwa został właśnie w „Wolności Odzyskanej” [15].

Ostatecznie jednak Loża Nr 10 „Wolność Odzyskana” została uśpiona. Natomiast, od 2014 r. Loża „Wolność Odzyskana” funkcjonuje pod numerem 14, wchodząc w skład Wielkiej Loży Narodowej Polski oraz pracując w Rycie Szkockim Dawnym i Uznanym. Jej siedzibą jest kamienica, której właścicielem był wybitny polski działacz socjalistyczny i wolnomularz, a mianowicie Władysław Kunicki. Budynek ten funkcjonuje dzisiaj pod adresem ulicy Gabriela Narutowicza, a więc osoby również związanej z Wolnomularstwem, pierwszego Prezydenta odrodzonej Rzeczypospolitej Polskiej, zamordowanego w 1922 r. przez endeckiego ekstremistę Eligiusza Niewiadomskiego, skazanego następnie za ten czyn zresztą na karę śmierci [16]. Jeszcze do 1928 r. obecna ulica Gabriela Narutowicza funkcjonowała pod nazwą ulicy Namiestnikowskiej [17]. Postać Władysława Kunickiego, wolnomularza, nauczyciela, Przewodniczącego Rady Miejskiej w Lublinie, działacza i przewodniczącego Zarządu Głównego Towarzystwa Oświaty „Światło” zasługuje na szczególną naszą pamięć, nie tylko z uwagi na to, że był on jednym z naszych Braci, właścicielem kamienicy, w której obecnie siedzibę ma nasza Loża, lecz przede wszystkim dlatego, że wraz z innymi pedagogami podnosił świadomość narodową i krzewił poczucie konieczności walki z caratem na wszystkich dostępnych frontach. Młode uczennice realizowały wyznaczone im zadania poprzez pracę konspiracyjną oraz obchody powstań rocznicowych. Sam Władysław Kunicki, który również posiada ulicę swojego imienia w Lublinie, był osobą represjonowaną przez władze odrodzonej Rzeczypospolitej Polskiej z powodu swojej działalności i poglądów politycznych (w 1933 r. został pozbawiony przez władze funkcji dyrektora szkoły). Na wiosnę 1936 roku Władysław Kunicki zainicjował powstanie oddziału Ligi Obrony Praw Człowieka i Obywatela w Lublinie. Sama Liga powstała z inicjatywy Andrzeja Struga, również wybitnego polskiego masona. Rok później utworzył Towarzystwo Szkoły Średniej, któremu przekazał swoją szkolę z całym majątkiem. Zmarł na zapalenie płuc w dniu 5 stycznia 1941 r.
w Lublinie, w trakcie okupacji niemieckiej [18].

Jako wszyscy Bracia wchodzący w skład Loży Nr 14 Wolność Odzyskana, możemy być dumni z tego, że naszą siedzibą jest właśnie kamienica należąca kiedyś do Władysława Kunickiego. Cały czas aktualne pozostają słowa Brata Profesora Tadeusza Cegielskiego, że Wolnomularstwo nie jest klubem dyskusyjnym, lecz wspólnotą idei i działania na rzecz Ojczyzny i Świata, a przez to czynienia otaczającej nas rzeczywistości wspólnej dla wszystkich ludzi, a więc bez względu na religię, kolor skóry, rasę, poglądy polityczne, czy pochodzenie, a zatem nie tylko dla wybranych, tylko dla wszystkich. Słowa „Wolność, Równość i Braterstwo”, które padają przecież podczas każdych naszych prac, stanowią dla nas motto życiowe, wedle którego staramy się podejmować swoje działania. Tak właśnie staramy się wszyscy działać w ramach naszej Loży.

Na marginesie należy także odnotować, że w Lublinie nie jesteśmy sami, ponieważ działa w tym mieście od 2023 r. także Loża „Wolni Oracze”, wchodząca jednak w skład innej niż nasza obediencji, tj. Wielkiego Wschodu Polski.